Odżywianie i nawilżanie to podstawy higieny skóry. To, co jemy oraz to, czy jesteśmy wystarczająco nawodnieni będzie widoczne na naszej skórze. Jeśli te dwa podstawowe czynniki staną się naszą codzienną praktyką, możemy pomyśleć o pielęgnacji.
Mam! Mam tę wisienkę na tort! Od dawna szukałam, aż w końcu, kilka miesięcy temu znalazłam. Ciuchutko, używałam sobie fantastycznych, naturalnych kosmetyków, które współdziałają z moją dietą i sprawiają, że moja cera jest rozjaśniona, nawodniona, ... a przez to lubię bardziej swoje lustrzane odbicie ;)!!!
Polecam każdemu fantstyczną linię Arbonne!!! Kosmetyki te, są wspaniałą kontynuacją zdrowej diety.
 |
| Składniki kosmetyków Arbonne |
Skóra, to organ, przez który wszystkie składniki zawarte w produktach kosmetycznych trafiają bezpośrednio do krwi, i...wątroby. Dlatego warto dobrze zastanowić się zanim nałożymy krem, czy balsam. Może to przyczynić się zdrowiu, albo chorobie.
I ponownie, wybór należy do nas.
Mój znajomy powiedział kiedyś, że nie smaruje się niczym czego nie mógłby zjeść...Ja na razie nie zaszłam tak daleko ale wyeliminowałam kosmetyki z najgorszymi dodatkami. Teraz używam możliwie prostych, bez SLS (Sodium Laureth Sulfate - sztuczny detergent, składnik większości żeli do mycia, odkłada się w wątrobie), bez parabenów i substancji konserwujących. Czekam na debiut Arbonne :-) - J.
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze stwierdzeniem Twojego znajomego w 100%.
UsuńSwojego czasu moim podstawowym kosmetykiem był olej kokosowy...
Natomiast linia Arbonne łączy technologię z naturą, a skóra jest nawadniana, odżywiana i chroniona.
Debiut już wkrótce ;)
Pozdrawiam ciepło!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuń